Najpierw podpalił, a potem zamurował zwłoki żony
Biznesmen z Wielkiej Brytanii został aresztowany po tym, jak zamurował zwęglone ciało żony w należącym do nich zamku - pisze dziennik "Daily Mail".
07.09.2010 | aktual.: 07.09.2010 17:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Śledczy ustalili, że pomiędzy mężczyzną a jego 49-letnią małżonką doszło do kłótni. Kobieta została przypadkowo zamordowana przez męża, który był pod wpływem alkoholu.
Mężczyzna za wszelką cenę próbował pozbyć się ciała. Najpierw wrzucił zwłoki ukochanej do ognia, jednak w dalszym ciągu nie udało mu się zatrzeć śladów zbrodni. Postanowił więc zamurować szczątki żony w należącym do nich zamku w Bretanii.
Policjanci podali, że mężczyzna jak gdyby nigdy nic wynajął posiadłość wraz z ogrodem turystom. Goście jednak byli niezadowoleni z warunków i zażądali zwrotu pieniędzy, co wywołało kłótnie.
Catherine Denis z biura prasowego policji w Reenes, że mężczyzna zostanie oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci będąc pod wpływem alkoholu. Jak tłumaczył funkcjonariuszom - chciał stworzyć mauzoleum, by uczcić pamięć ukochanej.
Nastoletnie dzieci pary w trakcie zbrodni przebywały ze znajomymi.