Najnowszy sondaż. Co powinniśmy zamykać? Polacy podzieleni
Najnowszy sondaż United Survey dla WP pokazuje, że Polacy są mocno podzieleni w kwestii restrykcji. Wielu - zwłaszcza wspierających opozycję - uważa, że rząd nie powinien zamykać ani granic, ani hoteli czy szkół. Ograniczenie działalności galerii handlowych, kin czy teatrów uważają za słuszne mieszkańcy miast średniej wielkości.
Najnowszy sondaż pokazuje, że Polacy nie chcą utrzymywania bądź dokładania restrykcji
Ostatnie dni przynoszą wzrost liczby zakażeń koronawirusem w Polsce. Sytuacja nie umyka uwadze rządzących. Minister zdrowia przekazał, że zostaną wprowadzone ograniczenia w ruchu z naszymi południowymi sąsiadami.
- Chcemy, aby osoby, które wjeżdżają do Polski, musiały wykazać się negatywnym testem w kierunku koronawirusa. Jeżeli takiego testu nie mają, to będą musiały odbywać kwarantannę - wyjaśnił minister w rozmowie z TVP Info. I podkreślił, że mamy do czynienia z III falą epidemii.
Nie wiadomo jeszcze, jakie zostaną podjęte decyzje odnośnie ewentualnego dalszego otwierania lub zamykania hoteli, stoków czy galerii handlowych. W najnowszym sondażu przeprowadzonym przez United Survey dla WP Polacy wypowiedzieli się na temat ograniczeń.
Najnowszy sondaż dla WP. Komentarz Bartosza Arłukowicza
Najnowszy sondaż. Co zamykać? Polacy niezbyt chętni restrykcjom
Zapytaliśmy ich, czy w związku z "widmem III fali epidemii rząd powinien zamknąć" hotele, stoki, kina/teatry, galerie handlowe, szkoły, infrastrukturę sportową lub granice. Badani mogli wybrać kilka odpowiedzi.
Najczęściej wskazywana opinia to: "żadne z powyższych" (45,8 proc.). 30,5 proc. osób wskazało, że należy zamknąć granice. Trzecia pod kątem popularności odpowiedź dotyczyła zamknięcia galerii handlowych. Z kolei jedynie 16,4 proc. osób wskazało, że należy wyłączyć z użytku infrastrukturę sportową.
Wybór badanych różni się w zależności od ich preferencji politycznych. Osoby popierające Zjednoczoną Prawicę najczęściej uważają, że należy zamknąć granice (52 proc. spośród nich). Tylko 24 proc. wspierających rząd jest zdania, że nie należy zamykać żadnej z branż, instytucji lub granic.
Najnowszy sondaż. Wspierający opozycję częściej są za luzowaniem ograniczeń
Osoby popierające opozycję najczęściej wybierały odpowiedź "żadne z powyższych" - 54 proc. Różną perspektywę prezentują również mieszkańcy mniejszych i większych ośrodków. Spośród osób żyjących w metropolii powyżej 500 tys. mieszkańców 45 proc. nie chce zamykania branż ani granic.
W miastach średniej wielkości - od 50 do 250 tys. mieszkańców - nastawienie jest inne. 32 proc. osób również nie chce żadnej ze wskazanych restrykcji, ale aż 43 proc. uważa za zasadne zamknięcie kin i teatrów, a 42 proc. - galerii handlowych.
Badanie przeprowadzono na grupie 1000 Polaków 19 lutego metodą CATI.
