"Najlepszy samochód pancerny nie ochroniłby Polaków"
Rzecznik dowództwa operacyjnego sił zbrojnych major Dariusz Kacperczyk powiedział, że wybuch miny-pułapki, w którym zginęli w Afganistanie dwaj polscy żołnierze był tak silny, że nie mógł przed nim ochronić nawet najlepszy samochód pancerny.
27.02.2008 | aktual.: 27.02.2008 08:34
Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia potwierdził, że do tragedii doszło, gdy żołnierze wracali ze spotkaniu ze starszyzną plemienną z pobliskiej wioski. Ustalali z nią formy pomocy humanitarnej na nadchodzącą zimę.
Major Kacperczyk poinformował również, że życiu starszego szeregowego Jacka D., który został lekko ranny, nie zagraża żadne niebezpieczeństwo i jest on pod opieką lekarzy.
Gość Polskiego Radia przyznał, że polscy żołnierze muszą być przygotowani na to, iż na terenie Afganistanu jest bardzo wiele min pułapek, które są bronią powszechnie używaną przez terrorystów.