Najciekawsze aukcje na rzecz WOŚP
W czasie tegorocznego XIII Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy licytowanych jest około 5 tys. przedmiotów. Są wśród nich m.in. honorowy tytuł kasztelana zamku w Łęczycy, koszulka Ronaldo z autografem oraz most w Ostródzie.
06.01.2005 | aktual.: 06.01.2005 11:06
W czołówce najwyżej licytowanych przedmiotów są także: koszulka i piłka z podpisem Pelego, pierwszy arkusz znaczków WOŚP, dres młociarza Szymona Ziółkowskiego, w którym występował na olimpiadzie w Atenach, kij hokejowy z autografami zawodników wielokrotnego mistrza Słowacji w hokeju na lodzie - Slovana Bratyslawa oraz piłka klubu Sporting Lizbona z autografami zawodników.
Atrakcją licytacji są również buty napastnika Realu Madryt, Raula, na których piłkarz złożył swój autograf, atlas samochodowy z podpisem kierowcy rajdowego Krzysztofa Hołowczyca oraz kalendarz Pirelli.
Termin zakończenia licytacji poszczególnych przedmiotów jest różny; niektórych upływa jeszcze w tym tygodniu, ale są też takie, które zakończą się dopiero z końcem lutego.
W poprzednich latach także licytowano wiele ciekawych przedmiotów. Coś dla siebie mogli wśród nich znaleźć m.in. wielbiciele militariów, fani sportu i sympatycy polityków.
Licytowano myśliwski samolot ponaddźwiękowy MiG 21, kuchnie polowe, perysykopy, rakietę klasy ziemia-powietrze średniego zasięgu, samolot odrzutowy Iskra, armatę przeciwpancerną oraz samolot wojskowy SU-23.
Na aukcji znalazły się w ubiegłych latach: puchar Sportowca Roku, który Adam Małysz otrzymał w 1994 roku, koszulka Marka Citki, kij hokejowy Mariusza Czerkawskiego oraz piłka z podpisami piłkarzy Realu Madryt.
Licytowano przedmioty przekazane przez polityków: marmurowe szachy Leszka Balcerowicza, wazę Bronisława Geremka, zegarek Marka Siwca podarowany mu przez Javiera Solanę, kalendarz i model śmigłowca MI-8 od Leszka Millera, aparat słuchowy b. ministra zdrowia Leszka Sikorskiego, który otrzymał od dziennikarzy, oraz karty do brydża Krzysztofa Janika.
Na aukcjach zlicytowano m.in. powieść Henryka Sienkiewicza "Quo vadis" wydaną w 1901 roku, bilet na koncert i spotkanie ze Stingiem, obraz Edwarda Lutczyna, lusterko Hanny Bakuły oraz grafikę Jerzego Dudy-Gracza z cyklu prac ilustrujących utwory Chopina.
Były także: ważący pół tony ponad dwumetrowy pomnik Feliksa Dzierżyńskiego, lokomotywa wyprodukowana w 1966 roku w zielonogórskim Zastalu, prawo do bezpłatnego korzystania z galerii czternastowiecznej wieży ratuszowej w Dzierżoniowie, zaproszenie na rejs dookoła świata żaglowcem "Pogoria", kuter holowniczy, serce z 350 kilogramów czekolady, zabytkowy wóz strażacki, największe spodnie świata oraz prawo do bycia ojcem chrzestnym białowieskiego żubra.