"Najbliższa kampania wyborcza będzie brutalna"
Najbliższa kampania wyborcza będzie brutalna, a tragedia pod Smoleńskiem zostanie wykorzystana do pozyskiwania głosów - mówi w wywiadzie dla "Polski" marszałek senatu Bogdan Borusewicz.
22.04.2010 | aktual.: 22.04.2010 10:08
Osoba pełniąca funkcję prezydenta powinna podpisywać albo wetować ustawy zgodnie ze swoimi poglądami - powiedział Bogdan Borusewicz. Na uwagę gazety, że jeśli Komorowski podpisze nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, to wywoła oburzenie, bo wiadomo, że ocenia tę ustawę odmiennie niż prezydent Kaczyński, Borusewicz odpowiada, że Bronisław Komorowski i nie może "wchodzić w buty nieżyjącego prezydenta Lecha Kaczyńskiego". - Demokracja musi działać normalnie - dodaje.
Marszałek zapowiada, że wybory uzupełniające do senatu odbędą się normalnie.
- Myślę o tekstach, których autorzy piszą o przeciwnikach politycznych: "gardzę wami", "zaszczuliście go", albo domagają się ich odejścia z polityki. Takie teksty naruszające żałobę niestety się ukazały. Boję się, że może nastąpić zwarcie, ale ten, kto w ten sposób zaatakuje, przegra. Ludzie się od niego odwrócą. Ci, którzy chcą żerować na nastrojach smutku i żalu, powinni uważać - ostrzega marszałek w rozmowie z "Polską".