Szybowiec rozbił się w pobliżu lotniska w Feldkirchen w austriackiej Kartyntii. Przyczyny wypadku bada policja. Szybowcem kierował doświadczony 48-letni pilot austriacki. Jego towarzysz również nie należał do nowicjuszy.
Lekarze stwierdzili, że obaj piloci zginęli na miejscu po uderzeniu szybowca w ziemię.
Więcej szczęścia mieli dwaj Niemcy, którzy rozbili się w środę w jednosilnikowym samolocie Cessna 172. 68-letni pilot i 25-letni pasażer zostali ciężko ranni, ale żyją. Katastrofa wydarzyła się niedaleko lotniska Mautendorf w Salzburgu. Samolot spadł na ziemię wkrótce po starcie, zaledwie kilometr od portu lotniczego.
