Cyberatak na ważną spółkę. Hakerzy żądają okupu? PERN wydał komunikat
Firma Naftor, zajmująca się bezpieczeństwem infrastruktury krytycznej, padła ofiarą cyberataku. Hakerzy, mający stać za incydentem, grożą ujawnieniem wrażliwych informacji. PERN przekazało, że incydent nie ma wpływu na działalność grupy.
Spółka Naftor, należąca do grupy kapitałowej PERN, poinformowała w piątek, że w firmie doszło do "incydentu cyberbezpieczeńtwa". Wskazano, iż firma przywraca stabilność systemów i diagnozuje przyczyny zdarzenia.
"O sprawie zostały poinformowane odpowiednie służby, które pomagają w obsłudze czynności wyjaśniających oraz naprawczych" - zaznaczono.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spółka PERN w piątek na Twitterze odniosła się do komunikatu Naftor.
"Systemy IT firmy Naftor nie są powiązane z systemami informatycznymi PERN. Incydent cyberbezpieczeństwa w Naftor nie ma wpływu na działalność PERN" - przekazała firma.
Według informacji BiznesAlert, w związku z cyberatakiem stanowisko stracił prezes Naftoru Piotr Kuczyński.
Hakerzy żądają okupu
Jak podał dziennikarz śledczy Jarosław Jakimczyk, Naftor padł ofiarą tzw. ransomware. Hakerzy z grupy Blackcat żądają wysokiego okupu, grożąc w przeciwnym razie ujawnieniem "rzekomo wrażliwych i krytycznych danych", jak choćby poufne informacje klientów, korespondencję wewnętrzną czy dane finansowe i dokumentację prawną.
Do Grupy PERN należą m.in. takie spółki, jak: Naftoserwis (100 proc. udziałów) - największy w Polsce podmiot specjalizujący się w usługach utrzymania baz paliwowych i diagnostyki rurociągów, Naftoport (66,67 proc. udziałów) - największy w Polsce terminal przeładunków ropy naftowej i produktów naftowych, które dostarczane są tankowcami do Portu Gdańsk, a także Międzynarodowe Przedsiębiorstwo Rurociągowe "Sarmatia" (28,79 proc. udziałów) - powołana w 2004 r. spółka celowa do budowy rurociągu naftowego z Brodów na Ukrainie do Adamowa w Polsce, który ma dostarczać surowiec z regionu Morza Kaspijskiego do naszego kraju i dalej, do Europy Zachodniej.
Czytaj więcej:
Źródło: WP/PAP