Nadzór górniczy podejrzewa złą organizację w kopalni "Staszic"
Wśród przyczyn poniedziałkowego wypadku w
katowickiej kopalni "Staszic" mogła być zła organizacja robót -
wynika ze wstępnych ustaleń organów nadzoru górniczego. W wypadku
zginęło dwóch górników a trzech zostało rannych.
25.04.2007 | aktual.: 25.04.2007 15:09
Poszkodowani zostali przysypani skałami stropowymi, które oberwały się na długości ok. 9 metrów na skrzyżowaniu chodników. Do zawału doszło, bo nie wytrzymała obudowa chodnika.
W miejscu tragedii, ponad 700 metrów pod ziemią, odbyła się wizja lokalna z udziałem przedstawicieli urzędów górniczych: Wyższego i Okręgowego. Nadzór górniczy wyjaśnia szczegółowe okoliczności tego wypadku.
Przyczyny i przebieg wypadku są badane m.in. pod kątem właściwej organizacji pracy pod ziemią i tego, czy roboty były prowadzone zgodnie z procedurami- powiedziała rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego (WUG), Edyta Tomaszewska.
Poszkodowani pracownicy uczestniczyli w przemieszczaniu kombajnu górniczego. Wstępne ustalenia wskazują, że w tej czynności brało udział zbyt dużo osób - więcej niż przewidują procedury; na miejscu wypadku byli prawdopodobnie także ci pracownicy, którzy nie powinni się tam znajdować. Będzie to przedmiotem dalszych wyjaśnień.
Wizja lokalna potwierdziła, że w chodniku, gdzie doszło do wypadku, było dużo materiału podsadzkowego (m.in. piasek i inne materiały, którymi wypełnia się pustki poeksploatacyjne), naniesionego wcześniej przez wodę, która prawdopodobnie wyciekła z nieczynnych, likwidowanych wyrobisk.
W chwili wypadku w pobliżu miejsca, gdzie do niego doszło, pracowali ratownicy, stawiający tam tamę do zatamowania wody. Spąg (podłoga) wyrobiska był czyszczony z naniesionego tam materiału podsadzkowego. Komisja badająca przyczyny katastrofy sprawdzi także, jaki to wszystko mogło mieć wpływ na wypadek.
Badana będzie także zastosowania w feralnym chodniku obudowa. Chodzi m.in. o ustalenie, czy mogła ona być zastosowana w tym miejscu oraz czy spełniała wszystkie wymagane normy. Eksperci przeanalizują ponadto technologię prowadzonych w tym dniu pod ziemią robót.