31-03-2009 01:15
Naciski na kandydatów PiS?
Jak podaje "Rzeczpospolita" w niektórych regionach PiS udostępniło wysokie miejsca na listach ludziom spoza partii. Według ustaleń gazety, niektórym z nich zasugerowane, by po udanym starcie zatrudnili w swoich biurach regionalnych działaczy PiS.
Jak mówią kandydaci propozycje takie nie padały wprost, lecz mimo pewnego "zawoalowania" były jednoznaczne. Sugestie miały wynikać z obaw przed późniejszą zmianą przynależności klubowej świeżo upieczonych Eurodeputowanych.
Działacze PiS stanowczo zaprzeczają doniesieniom. Wtóruje im część z pozapartyjnych kandydatów. Jak twierdzi numer jeden w Katowicach Marek Migalski - Nikt mi nic takiego nie proponował, nie było takiej rozmowy -.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.