"Na tej decyzji najbardziej stracą obywatele"
Zakwestionowanie przez Trybunał Konstytucyjny zakazu stosowania billboardów i spotów podczas kampanii wyborczej nie jest proobywatelską decyzją - uważa rzecznik PJN Lucjan Karasiewicz. Według niego na werdykcie Trybunału najbardziej stracą obywatele.
20.07.2011 | aktual.: 20.07.2011 14:42
- Decyzja Trybunału w sprawie spotów i billboardów nie jest proobywatelska. Wykładnia Trybunału idzie w stronę przesadnego postrzegania wolności i swobód. Najbardziej na decyzji Trybunału stracą obywatele. Przecież parlament ma prawo do decydowania w jakiej formie będą odbywać się wybory. Ograniczenie emisji spotów oraz billboardów dobrze sprawdza się we Francji czy Niemczech - powiedział Karasiewicz.
Według niego werdykt Trybunału ws. spotów spowoduje, że duże partie będą wykorzystywać spoty i billboardy niczym "maczugi do okładania się po głowach". - Kampania wyborcza będzie przez to nierzeczowa. PO będzie mówić jaka jest dobra, a PiS jaka to Platforma jest zła - uważa.
Zdaniem Karasiewicza decyzja Trybunału, że dwudniowe wybory do sejmu i senatu oraz prezydenckie nie są zgodne konstytucją, także nie jest proobywatelska. - Nigdzie w konstytucji nie ma zapisu, że muszą być jednodniowe wybory. Praktyki pokazują, że dwudniowe wybory zyskują od 5-10% obywateli - zaznaczył. Wyraził nadzieję, że m.in. dwudniowe wybory będą wpisane do polskiej konstytucji.
Jak zaznaczył rzecznik PJN, dobrze się stało, że będzie możliwość głosowania przez pełnomocnika. - Każda forma, która pozwala, by jak najwięcej obywateli mogło głosować, jest dobra dla demokracji. W tym sensie decyzja Trybunału jest jak najbardziej proobywatelska - mówił.
Karasiewicz podkreślił, że jest usatysfakcjonowany przyzwoleniem przez Trybunał na wprowadzenie wyborów do senatu w jednomandatowych okręgach. - Zdziwiłbym się gdyby Trybunał uznał, że to niezgodne z konstytucją, ponieważ nie mówi ona w jakich okręgach mają odbywać się te wybory. Po prostu mają być większościowe - zaznaczył.
Trybunał orzekł w środę, że wprowadzenie jednomandatowych okręgów w wyborach do senatu, głosowanie przez pełnomocnika i korespondencyjne dla Polaków za granicą - jest zgodne z konstytucją; za niezgodne uznał możliwość dwudniowego głosowania w wyborach do sejmu i senatu oraz prezydenckich, a także zakaz używania billboardów i spotów w kampanii wyborczej.