Na świecie na ptasią grypę zmarło dotąd 78 ludzi
Nowe śmiertelne ofiary wirusa H5N1
wśród ludzi w Chinach i w Turcji oznaczają, iż w sumie ptasia
grypa spowodowała na świecie zgon co najmniej 78 ludzi - pisze agencja Associated Press, powołując się na najnowsze dane
Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
W Chinach ostatnio na ptasią grypę zmarła 10-letnia dziewczynka na południu kraju i 35-letni mężczyzna na wschodzie. W Turcji potwierdzono śmierć co najmniej dwóch osób - badany jest trzeci przypadek.
Na wschodzie Turcji, przy granicy z Armenią, masowo padają ptaki hodowlane; z podanych w środę w Chinach informacji wynika, że wirus zaatakował hodowle przepiórek w mieście Guiyang na południowym zachodzie. Zlikwidowano 42 tys. tych ptaków. Jest to 28. już ognisko ptasiej grypy w Chinach.
WHO ponownie ostrzegła we wtorek przed pandemią ptasiej grypy, gdyby doszło do mutacji wirusa H5N1, czego obawiają się naukowcy. Szef azjatyckiego oddziału WHO, Shigeru Omi wezwał kraje regionu by przygotowały się do szybkiej reakcji w razie jakichkolwiek oznak pandemii.
"W przeciwieństwie do epidemii grypy w przeszłości, tym razem świat został wcześniej ostrzeżony przed niebezpieczeństwem. Musimy wykorzystać ten czas by przygotować się do kontrofensywy" - stwierdził Omi w oświadczeniu, opublikowanym przed rozpoczynającą się w czwartek międzynarodową konferencją w Tokio, poświęconą zagrożeniu ptasią grypą.