Na posła Marka Jakubiaka czeka test "prawdziwej męskości". Podejmie wyzwanie?
W wywiadzie na antenie Polskiego Radia poseł Kukiz'15 mówił m.in. o tym, że "feminizm kończy się, kiedy trzeba wnieść lodówkę na czwarte piętro". Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Poseł właśnie dostał szansę, by udowodnić, ile warte są jego słowa. Poproszono go bowiem, by przyjechał do Wrocławia do jednej z kamienic bez windy i o własnych siłach wniósł wspomnianą lodówkę na czwarte piętro.
20.09.2017 | aktual.: 20.09.2017 08:22
Jakubiak wystąpił w programie "24 pytania", w którym komentował m.in. decyzję Komisji Europejskiej o tym, że obniżenie wieku emerytalnego kobiet przez polski rząd to przejaw dyskryminacji.
- Ruchy feministyczne zaczynają kontestować szacunek mężczyzny do kobiety. Ja im cały czas mówię, że feminizm kończy się zawsze wtedy, kiedy trzeba wnieść lodówkę na czwarte piętro - mówił poseł Marek Jakubiak w rozmowie z Polskim Radio.
To właśnie ta wypowiedź stała się obiektem krytyki i kpin w sieci. W związku ze słowami Marka Jakubiaka członkini Partii Razem Agnieszka Dziemianowicz-Bąk złożyła posłowi poważną propozycję. Chce, żeby polityk Kukiz'15 udowodnił swoją męskość wnosząc jej lodówkę na czwarte piętro kamienicy we Wrocławiu.
- Czwarte piętro, kamienica w centrum Wrocławia, windy brak. Czekam na deklarację, że poseł Jakubiak siłą swej niepodlegającej wątpliwościom "prawdziwej męskości" bez zbędnego sapania wniesie mi lodówkę do mieszkania. Sam, bez niczyjej pomocy - napisała na Facebooku Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Teraz kolej na ruch posła. Czy Marek Jakubiak podejmie rękawice i wniesie lodówkę Agnieszce Dziemianowicz-Bąk?