Na plaży w Ustce ponton zranił 12‑letniego chłopca
12-letni chłopiec został potrącony na plaży w Ustce przez napędzany silnikiem ponton. Dziecko trafiło do szpitala ze złamanym lewym podudziem. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformował Jacek Bujarski, rzecznik policji w Słupsku.
07.08.2007 | aktual.: 07.08.2007 15:41
Bujarski powiedział, że do wypadku doszło ok. godziny 13.00 na Wschodniej Plaży, w miejscu, gdzie z powodu parkowania skuterów wodnych i łodzi obowiązuje zakaz opalania się.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierujący pontonem 27-letni mieszkaniec Warszawy chciał ślizgiem wpłynąć na plażę. W czasie manewru uderzył w przechodzącego tamtędy 12-latka z Rybnika - zrelacjonował wypadek Bujarski.
Rzecznik dodał, że 27-letni sternik pontonu był trzeźwy. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.