ŚwiatNa placu św. Piotra wzrasta liczba modlących się ludzi

Na placu św. Piotra wzrasta liczba modlących się ludzi

Na placu św. Piotra przybywa ludzi, którzy chcą być bliżej papieża. Ludzie modlą się w skupieniu o zdrowie dla papieża, kierując oczy w stronę zamkniętego okna na trzecim piętrze Pałacu Apostolskiego.

01.04.2005 21:31

Ludzie tworzą spontanicznie grupki odmawiające wspólnie modlitwy. O godzinie 21.00 papieski wikariusz generalny dla Państwa Watykańskiego abp Angelo Comastri miał poprowadzić modlitwę różańcową, do odmawiania której zachęcał, własnym przykładem, Jan Paweł II. Ojciec Święty dwudziesty piąty rok swojego pontyfikatu (okres od października 2002 roku do października 2003 roku) ogłosił Rokiem Różańca.

Pielgrzymi i turyści zaczęli gromadzić się już w czwartek w nocy, kiedy stan Jana Pawła II pogorszył się. Wierni przybywali przez cały piątek.

Wśród pielgrzymów przybywających na plac Św. Piotra był w piątek rano naczelny rabin Rzymu Riccardo Di Segni. Jak wyjaśnił, przyszedł "modlić się, aby okazać, że podziela smutek, jaki przeżywają nasi bracia i aby odwzajemnić ciepłe uczucia, jakie wzbudza ten papież i wszystkie jego działania".

Tłumy gromadziły się także na Lateranie, gdzie w katedralnej bazylice św. Jana odprawiono koncelebrowaną przez stu kapłanów mszę w intencji papieża.

Wikariusz dla diecezji rzymskiej kardynał Camillo Ruini powiedział w homilii: Jan Paweł II przeżywa chwile najtrudniejsze w swoim długim i niezwykłym życiu, i przeżywa je z tą samą wewnętrzną pogodą i zawierzeniem, z jakim zawsze żył, pracował, cierpiał i radował.

Pod brązowymi drzwiami pod portykiem bazyliki św. Piotra po południu stanęła papieska gwardia szwajcarska. Brązowe drzwi bazyliki zamykane są na wieść o śmierci papieża.

Na znak szacunku wobec ciężkiego stanu papieża, włoskie partie polityczne odwołały serię spotkań zaplanowanych w Rzymie przed lokalnymi wyborami w niedzielę i poniedziałek. Propozycja odwołania ich wyszła od premiera Silvio Berlusconiego i przywódcy opozycji Romano Prodiego.

Rzymska policja przewiduje, że w najbliższych dniach setki tysięcy wiernych przyjadą do Watykanu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)