Na oczach widzów tygrysy rozszarpały pracownika zoo
Na oczach przerażonych widzów trzy białe tygrysy rozszarpały człowieka w singapurskim
ogrodzie zoologicznym. Na razie nie wiadomo, czemu mężczyzna wszedł na wybieg dla niebezpiecznych zwierząt.
13.11.2008 | aktual.: 13.11.2008 10:59
32-letni pracownik zoo, Malezyjczyk Nordin Bin Montong, z niewyjaśnionych powodów wskoczył na wybieg dla bengalskich białych tygrysów i niemal natychmiast na oczach zwiedzających został zaatakowany przez zwierzęta.
Krzyki widzów sprowadziły na miejsce innych pracowników ogrodu - z trudem udało im się odwrócić uwagę zwierząt i wydostać Nordina z wybiegu. Mimo natychmiastowej pomocy Malezyjczyk zmarł z powodu odniesionych ran.
Wybieg z tygrysami został zamknięty do odwołania. Nie wiadomo, co sprawiło, że pracownik, który tego dnia miał czyścić klatki szympansów, wszedł na wybieg trzech rzadkich białych tygrysów - Omara, Winnie i Jippie.