PolskaNa Lubelszczyźnie trudności w komunikacji autobusowej

Na Lubelszczyźnie trudności w komunikacji autobusowej

Na Lubelszczyźnie z powodu mrozu nie wyjechało wiele autobusów. Głównym problemem jest zamarzanie paliwa. Większość autobusów przyjeżdża z opóźnieniami - informują dyspozytorzy PKS.

23.01.2006 12:00

W Lublinie od godziny piątej rano odwołano ponad 30 kursów. W Biłgoraju i w Zamościu - po ponad 20, w Białej Podlaskiej - siedem. Pozostałe wyjeżdżają z opóźnieniem.

PKS w Puławach odwołał pięć kursów dalekobieżnych, m.in. do Łodzi Torunia, Częstochowy. Kłopoty mamy już od piątku. Główny problem to zamarzanie paliwa. Wozy, które wyjechały, nieraz stają w drodze. Staramy się przede wszystkim zapewnić kursy szkolne i podmiejskie, ale są ogromne kłopoty - powiedział dyspozytor PKS w Puławach Józef Beda.

Dyspozytorzy podają, że z powodu wysokich mrozów w autobusach nie wytrzymują akumulatory, psują się instalacje elektryczne i układy hamulcowe.

W lubelskim Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym nie wyjechało 10 autobusów i trzy trolejbusy. W dni powszednie w Lublinie jeździ w sumie około 220 autobusów i trolejbusów. Staramy się zapewnić mieszkańcom dojazdy. W zakładzie pracuje w nocy dodatkowa ekipa; co jakiś czas pojazdy są uruchamiane, żeby nie zamarzły - powiedział rzecznik lubelskiego MPK Stanisław Wojnarowicz.

Temperatura na Lubelszczyźnie w nocy z niedzieli na poniedziałek na wschodzie regionu spadła do 30 stopni poniżej zera. Według prognoz w poniedziałek utrzymywać się będzie ponad 20-stopniowy mróz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)