Na grypę A/H1N1 umrze 65 tys. osób?
Brytyjskie ministerstwo zdrowia ostrzega, że liczba śmiertelnych zachorowań na grypę typu A/H1N1 może sięgnąć zimą - w najgorszym scenariuszu - nawet 65 tysięcy. Średnia śmiertelność związana z zachorowaniami na grypę dotychczas sięgała 12 tysięcy przypadków rocznie.
W Wielkiej Brytanii zmarła 30 osoba zarażona wirusem A/H1N1 - 15-letnia dziewczynka z Glasgow w Szkocji. Rząd zdecydował o uruchomieniu w tym tygodniu Narodowej Służby Grypowej, działającej obok normalnej służby zdrowia. Chorzy będą mogli skorzystać z telefonicznej lub internetowej porady, zamiast rozsiewać wirusa w przychodni.
Wielka Brytania padła ofiarą świńskiej grypy w znacznie większym stopniu niż jakiekolwiek inne państwo w Europie. W zeszłym tygodniu odnotowano 55 tysięcy zachorowań. Pod koniec sierpnia ministerstwo zdrowia liczy się z możliwością 100 tysięcy zachorowań dziennie.
Naczelny lekarz rządowy, Sir Liam Donaldson powiedział BBC, że epidemia grypy jest największym wyzwaniem dla brytyjskiej służby zdrowia od 40 lat. Jego zdaniem uporanie się z wirusem zajmie miesiące.