ŚwiatNa dachu biura premiera Japonii wylądował napromieniowany dron

Na dachu biura premiera Japonii wylądował napromieniowany dron

Na dachu biura premiera Japonii Shinzo Abego wylądował dron, na którym służby bezpieczeństwa znalazły śladowe ilości substancji radioaktywnej - podały lokalne media. Policja podkreśliła, że poziom promieniowania był niski i nieszkodliwy dla ludzi.

Na dachu biura premiera Japonii wylądował napromieniowany dron
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Beawiharta

22.04.2015 11:55

Publiczna telewizja NHK poinformowała, że na miejsce został wezwany specjalny oddział saperów policyjnych. Funkcjonariusze znaleźli na dachu małego drona z zamontowaną na nim kamerą i przyczepioną butelką wody. W celu wyjaśnienia tej sprawy wszczęto postępowanie - poinformował rzecznik rządu Yoshihide Suga, zwracając uwagę na konieczność prawnego uregulowania zasad korzystania z dronów.

Kiedy doszło do incydentu premier Abe przebywał na szczycie Azja-Afryka w Indonezji. Na razie nie wiadomo, kto wysłał drona i dlaczego to zrobił. Media sugerują, że może mieć to związek z decyzją japońskiego sądu o ponownym uruchomieniu elektrowni nuklearnej na południowym wschodzie kraju.

Jedna z japońskich firm planuje rozpocząć masową produkcję dronów, których zadaniem byłoby monitorowanie poziomu promieniowania radioaktywnego. Władze w Tokio rozważają możliwość testowania takich urządzeń na obszarze elektrowni atomowej w Fukushimie, w której w roku 2011 doszło do awarii wywołanej trzęsieniem ziemi i tsunami.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)