Na chodniku w centrum Warszawy znaleźli legwana
Warszawski ekopatrol straży miejskiej odnalazł na jednej z ulic porzuconego dużego legwana. Gada udało się złapać na lasso i bezpiecznie przetransportować do terrarium.
20.08.2012 | aktual.: 20.08.2012 10:01
Legwan miał niecały metr długości. Nie wiadomo, skąd wziął się na warszawskiej ulicy. Gad początkowo próbował uciekać, ale w końcu dał się złapać funkcjonariuszom ekopatrolu na lasso. Został przewieziony do terrarium, gdzie ma towarzystwo w postaci innego legwana.
Podobne zdarzenie miało miejsce pod koniec czerwca. Wtedy również w centrum Warszawy znaleziono legwana. 1,5-metrowy gad wylegiwał się na chodniku otoczony tłumem gapiów. Funkcjonariusze ekopatrolu ustalili, że prawdopodobnie wypadł z okna jednego z mieszkań. Legwan został przewieziony do ogrodu zoologicznego
W czerwcu media donosiły również o innym "znalezisku". Na tylnym siedzeniu samochodu zaparkowanego przy jednej z krakowskich ulic leżał sporych rozmiarów wąż. Zaniepokojeni przechodnie powiadomili policję. Właściciel węża odnalazł się kilkanaście minut później. Tłumaczył, że przyjechał do znajomej, która bała się jego towarzysza, więc postanowił zostawić go w samochodzie.