Mysłowice. 30-latek podejrzany o gwałt trafił za kratki
Na trzy miesiące został tymczasowo aresztowany 30-latek z Łazisk Górnych, którego śledczy podejrzewają o gwałt w Mysłowicach. Mężczyznę zatrzymali gliwiccy policjanci.
- Razem z 30-latkiem zatrzymano trzy inne osoby
- Mężczyzna usłyszał zarzuty, a sąd zgodził się z wnioskiem o areszt
- Za gwałt mieszkańcowi Łazisk Górnych grozi kara do 8 lat więzienia
Chodzi o wydarzenia z nocy z 9 na 10 listopada. O gwałcie służby powiadomiła ofiara - mieszkanka Mysłowic. W poszukiwana sprawcy włączono policjantów z Mysłowic, Mikołowa, Łazisk Górnych, Gliwic oraz z katowickiej komendy wojewódzkiej.
Śledczy nie informują, jak udało się odnaleźć podejrzanego i nie podają szczegółów sprawy ze względu na dobro poszkodowanej.
"Funkcjonariusz ustalili mężczyznę podejrzanego o to przestępstwo oraz inne osoby, które tej nocy z nim przebywały. Poczynione ustalenia pozwoliły na wydanie przez Prokuraturę Rejonową w Mysłowicach postanowienia o zatrzymaniu czterech osób" - podaje w komunikacie śląska policja.
Główny podejrzany to 30-latek z Łazisk Górny. Wiadomo, że został zatrzymany w Gliwicach.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie. Grozi mu kara nawet ośmiu lat więzienia.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: "Trzeba wejść w konflikt". Publicyści analizują ruchy Jarosława Kaczyńskiego
