PolskaMyśliwy za myśliwego. Henryk Kowalczyk zmieni Jana Szyszkę w ministerstwie środowiska

Myśliwy za myśliwego. Henryk Kowalczyk zmieni Jana Szyszkę w ministerstwie środowiska

Zamiłowanie do polowań to jedyne co łączy nowego ministra środowiska Henryka Kowalczyka i jego poprzednika. Trzymając się łowieckich porównań - podczas gdy były szef resortu na politycznych przeciwników szarżował niczym dzik, Kowalczyk przypomina raczej żbika, znanego z ostrożności i sprytu.

Myśliwy za myśliwego. Henryk Kowalczyk zmieni Jana Szyszkę w ministerstwie środowiska
Źródło zdjęć: © East News

09.01.2018 | aktual.: 09.01.2018 14:08

Obaj politycy często wspólnie uczestniczyli w polowaniach i imprezach organizowanych przez towarzystwa łowieckie. Szyszko i Kowalczyk wzięli udział m.in w węgrowskim Hubertusie, czyli uroczystości święta patrona myśliwych, leśników i jeźdźców – św. Huberta. Organizatorem wydarzenia był Polski Związek Łowiecki oraz Lasy Państwowe.

Nowy minister środowiska do sejmu trafił w 2005 roku z listy Prawa i Sprawiedliwości i od tamtej pory nieprzerwanie zasiada w parlamencie. W kolejnych kadencjach był również w sejmowych komisjach finansów i rolnictwa, a jego pozycja w partii sukcesywnie się umacniała. Kowalczyk pełnił funkcję ministra bez teki zarówno w gabinecie Beaty Szydło, jak i Mateusza Morawieckiego. Politykowi powierzono również tymczasowo kierowanie Ministerstwem Skarbu Państwa, do momentu likwidacji resortu 31 grudnia 2016.

Nowy szef resortu środowiska uważany jest w partii za wszechstronnego polityka. Anonimowy członekk PiS w 2016 roku stwierdził, że Kowalczyk mógłby "spokojnie zostać ministrem finansów, infrastruktury i budownictwa czy rolnictwa".

Henryk Kowalczyk przez kolegów z partii jest postrzegany również jako osoba potrafiąca tonować nastroje i jednoczyć ludzi. PiS starał się wykorzystać zdolności dyplomatyczne polityka podczas niedawnych negocjacji z lekarzami rezydentami, w których Kowalczyk brał udział. Jan Szyszko, gdy już raz podjął jakąś decyzję, nie dopuszczał możliwości negocjacji. Najlepszym przykładem była wycinka w Puszczy Białowieskiej.

Obraz
© WP.PL
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (119)