PolskaMyśliwy postrzelił syna zamiast dzika

Myśliwy postrzelił syna zamiast dzika

Do nieszczęśliwego wypadku doszło podczas polowania na Mazurach. Kula trafiła 16-latka z Rucianego Nidy, który naganiał zwierzęta. Pocisk utkwił zaledwie kilka centymetrów od serca chłopaka. Podczas nocnych łowów chłopca postrzelił jego ojciec.

10.09.2003 12:30

Obaj wybrali się na dziki. Ojciec, doświadczony myśliwy, wielokrotnie jeździł w okolice lasu koło Mojtyn i znał dokładnie ten teren. Na dziki poluje się z nagonką, dlatego jego syn naganiał zwierzynę, idąc z przeciwnego kierunku. Wypłoszone zwierzę uciekało przed naganiaczem. Myśliwy pomyślił się jednak i zamiast do dzika, strzelił do syna.

Życie chłopcu uratowali lekarze z Mrągowa, którzy natychmiast po przywiezieniu jego do szpitala wyjęli z jego klatki piersiowej kulę wystrzelona ze sztucera. Stan zdrowia chłopca jest stabilny.

Ojciec jest przesłuchiwany przez policję. Pobrano mu krew, by sprawdzić, czy podczas polowania był pod wpływem alkoholu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)