My mówimy, a zwierzęta nie
Odkryty został gen mowy - informuje w piątek Gazeta Wyborcza. Dlaczego ludzie mówią, a zwierzęta nie?
Za ten stan rzeczy odpowiedzialna jest niewielka, ale bardzo znacząca mutacja jednego z naszych genów. Mowa jest cechą typowo ludzką. Próbowano uczyć mówienia szympansów - bez skutku. Jedyne, co osiągnięto, to wpojenie małpom kilkudziesięciu znaków języka migowego.
Dlaczego my umiemy mówić, a inne zwierzęta nie? Oczywiście... przypadkiem. Winą - lub zasługą - należy obarczyć niewielką mutację w jednym genie. Zaszła ona prawdopodobnie 200 tys. lat temu, czyli w czasach, gdy powstawał współczesny człowiek.
Język to złożony system pojęć, którym opisujemy i nazywamy świat. Dzięki językowi rodzaj ludzki mógł osiągnąć to, do czego najmądrzejsze zwierzęta nie mają się co przymierzać - gromadzenie wiedzy, przekazywanie doświadczenia, dyskutowanie problemu czy przewidywanie przyszłości i przede wszystkim kulturę. (jask)