Muzułmański duchowny uznany za winnego podżegania do morderstw
Działający w Wielkiej Brytanii muzułmański duchowny Abu Hamza al-Masri, został uznany przez sąd w Londynie za winnego kilkakrotnego podżegania do morderstwa i sianie nienawiści rasowej. Grozi mu dożywocie.
07.02.2006 15:20
Urodzony w Egipcie 47-letni Hamza al-Masri, bez jednego oka i hakami zamiast dłoni, które stracił - jak twierdzi - na wojnie z sowieckimi oddziałami w Afganistanie, jest oskarżany przez USA o terroryzm.
W USA postawiono mu 11 zarzutów, m.in. o próby założenia "terrorystycznego obozu szkoleniowego" w stanie Oregon, o spiskowanie w celu uprowadzeń w Jemenie i działania związane ze szkoleniem terrorystów w Afganistanie.
Hamza Al-Masri, były imam londyńskiego meczetu został uznany przez londyński sąd za winnego posiadania terrorystycznego dokumentu "Encyclopedia of the Afghani Jihad" (encyklopedia afgańskiej świętej wojny) oraz nagrań zawierających groźby i nawoływania do nienawiści rasowej. Jego meczet został połączony z pewną liczbą osób podejrzewanych o terroryzm, m.in. z sądzonym w USA Marokańczykiem z francuskim paszportem Zacariasem Moussaoui.
Byłemu imamowi, który jest najbardziej znanym muzułmańskim mówcą w Wielkiej Brytanii, grozi dożywocie.
W Wielkiej Brytanii al-Masriemu, którego prawdziwe nazwisko brzmi Mustafa Kamel Mustafa, postawiono 15 zarzutów, z których część dotyczy dziewięciokrotnego podżegania do zabójstwa "osoby bądź osób, które nie wyznają wiary muzułmańskiej", w tym trzykrotnie "zwłaszcza Żydów".
Hamza al-Masri twierdził podczas procesu, że jest niewinny.