Murem za Trumpem. Amerykanie popierają deportacje
54 proc. Amerykanów popiera politykę deportacji nielegalnych imigrantów prowadzoną przez administrację Donalda Trumpa - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie telewizji CBS.
Co musisz wiedzieć?
- Poparcie dla deportacji: 54 proc. Amerykanów popiera politykę deportacji nielegalnych imigrantów, podczas gdy 46 proc. jest jej przeciwnych.
- Bezpieczeństwo a deportacje: 42 proc. badanych uważa, że deportacje zwiększają bezpieczeństwo w USA, ale 30 proc. sądzi, że je zmniejszają.
- Wpływ na gospodarkę: 39 proc. respondentów twierdzi, że deportacje osłabiają gospodarkę, a 32 proc. uważa, że ją wzmacniają.
Jakie są opinie na temat bezpieczeństwa?
Badania CBS pokazują, że 42 proc. Amerykanów uważa, iż deportacje przyczyniają się do wzrostu bezpieczeństwa w kraju. Jednak 30 proc. respondentów ma odmienne zdanie, twierdząc, że wydalanie nielegalnych imigrantów może prowadzić do zmniejszenia bezpieczeństwa. Największe poparcie dla deportacji występuje wśród osób przekonanych, że usuwani są niebezpieczni przestępcy.
Czy deportacje wpływają na gospodarkę USA?
W kwestii gospodarki, opinie są podzielone. 39 proc. badanych uważa, że deportacje osłabiają gospodarkę, podczas gdy 32 proc. twierdzi, że ją wzmacniają. Osoby przekonane, że imigranci odbierają miejsca pracy Amerykanom, częściej popierają deportacje. Jednak większa grupa sądzi, że imigranci wykonują prace, których Amerykanie nie chcą podejmować, co może osłabiać gospodarkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strzelanina przed Biedronką w Bolkowie na Dolnym Śląsku
Jakie są inne aspekty polityki Trumpa?
Badania CBS i YouGov, przeprowadzone na próbie 2428 osób, ujawniają także opinie na temat ceł wprowadzanych przez administrację Trumpa. 41 proc. respondentów popiera tę politykę, ale 59 proc. jest jej przeciwnych. 77 proc. badanych uważa, że cła doprowadzą do wzrostu cen w krótkim terminie.
Zamieszki w Los Angeles
Realizacja planu deportacyjnego Trumpa doprowadziła w ostatnich dniach do wybuchu zamieszek w Kalifornii. Doszło do nich po zatrzymaniu 44 imigrantów przez agentów ICE w Los Angeles.
W mieście dochodzi do starć między służbami a protestującymi. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego i granatów hukowo-błyskowych, natomiast w stronę policji poleciały butelki i inne przedmioty. Po południu w centrum miasta miała miejsce konfrontacja między policją i setkami protestujących, których odepchnięto od ośrodka detencyjnego - donosi "Los Angeles Times".
Badania zrealizowała CBS i YouGov w dniach 4-6 czerwca br. na ogólnokrajowej reprezentatywnej próbie 2428 osób. Margines błędu wynosi 2,4 proc