Świat„Mur niezgody” stanie na „mapie drogowej”?

„Mur niezgody” stanie na „mapie drogowej”?

Mimo różnicy zdań z Waszyngtonem na
temat ogrodzenia oddzielającego terytoria palestyńskie od
izraelskich, Izrael będzie kontynuował jego budowę - oświadczył szef dyplomacji tego kraju Silwan Szalom.

10.08.2003 | aktual.: 10.08.2003 11:09

W wywiadzie radiowym podkreślił, że ogrodzenie, częściowo wykonane z metalowej siatki, a częściowo z betonowych bloków, ma zabezpieczyć Izraelczyków przed palestyńskimi zamachami.

"Będziemy starali się znaleźć rozwiązanie, które usatysfakcjonuje Amerykanów" - powiedział Szalom - "jednak między przyjaciółmi może dochodzić do różnicy poglądów".

Prezydent George W. Bush przyznał dwukrotnie w ostatnich tygodniach, że budowa ogrodzenia jest "problemem" i że komplikuje realizację bliskowschodniego planu pokojowego zwanego mapą drogową. Jego celem jest powstanie państwa palestyńskiego. Bardziej stanowczo krytykują to niektóre środowiska w Europie, w tym organizacje praw człowieka.

Niepokój Waszyngtonu wywołuje fakt, że ogrodzenie długości ok. 400 kilometrów uszczupla terytoria palestyńskie na Zachodnim Brzegu Jordanu i w praktyce może przesądzać o granicach przyszłego państwa Palestyńczyków.

W nadchodzącym tygodniu w Izraelu spodziewany jest William Burns z Departamentu Stanu USA. Jego rozmowy mają m.in. dotyczyć budowy ogrodzenia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)