Mundurowi przestępcy
Branie łapówek, kradzieże, oszustwa, udział w gangu - trudno znaleźć przestępstwo, którego nie popełniłby policjant. W tym roku w konflikt z prawem weszło już ponad 300 stróżów prawa - pisze gazeta "Metro".
W Biurze Spraw Wewnętrznych, czyli "policji w policji", funkcjonariusze łapią się za głowę, przeglądając słupki ze statystykami. Okazuje się, że lista przestępstw, jakie mają na sumieniu policjanci, jest długa, a co gorsza - z roku na rok przybywa spraw, w których stróże porządku wchodzą w konflikt z prawem - podkreśla "Metro".
Jeszcze w 2002 r. prokuratorskie zarzuty postawiono ok. dwustu mundurowym. W zeszłym roku liczba ta była już dwa razy większa, ale prawdziwy rekord padł teraz. Tylko od stycznia do czerwca 2006 złapano ponad 300 czarnych owiec!
Ja się wstydzę za takich policjantów i zależy mi, aby było ich w naszych szeregach jak najmniej - mówi Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji.
Zależy też na tym Markowi Bieńkowskiemu, szefowi polskiej policji, który jeszcze w zeszłym roku zapowiedział czyszczenie kadr z czarnych owiec. Rekordowa liczba policjantów oskarżonych przez prokuratury jest właśnie, według Puchalskiej, efektem tych działań. Wiele z tych spraw wydarzyło się dwa, trzy lata temu i właśnie teraz są wykrywane - dodaje.
Niewykluczone, że już niedługo padnie kolejny rekord. W Biurze Spraw Wewnętrznych, które zajmuje się łapaniem nieuczciwych policjantów, pracuje od miesiąca o 100 funkcjonariuszy więcej. W przyszłym roku ma ich być dwa razy tyle - zapowiada Puchalska.
Jakie przestępstwa popełniają policjanci? Biorą łapówki, nadużywają swojej funkcji albo nie dopełniają obowiązków, poświadczają nieprawdę, oszukują, kradną, dopuszczają się fałszerstw, działają w gangach oraz ujawniają tajemnicę służbową i państwową - wylicza gazeta. (PAP)
Więcej: Metro - Źli policjanci