Mularczyk. Raport ws. reparacji od Niemiec na półmetku. W przyszłej kadencji Rosja sowiecka
Poseł PiS powiedział, że jest w połowie prac nad dokumentem, który pozwoli Polakom ubiegać się o roszczenia ze strony Niemiec. Zapowiada też, że w kolejnej kadencji powstanie podobny raport o stratach wojennych zadanych przez Rosję sowiecką.
Arkadiusz Mularczyk, który jest szefem parlamentarnego zespołu ds. reparacji wojennych poinformował, że Sejm przyjął za niekonstytucyjne przepisy, które uznają, że obce państwo ma immunitet jurysdykcyjny chroniący je przed postępowaniem sądowym ze strony Polski w sprawach o zbrodnie wojenne. To oznacza krok w stosunku do osób, które chciałyby dochodzić swoich odszkodowań od Niemiec.
Poseł PiS poinformował też w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że raport o stratach wojennych ze strony Niemiec jest na półmetku. - Liczę na ich zdrowy rozsądek i chęć zmycia win za III Rzeszę. Jeśli to nie przyniesie efektu, konieczne będzie umiędzynarodowienie tej problematyki i zbudowanie koalicji państw poszkodowanych - mówi Mularczyk. Podobne roszczenia wysuwa również Grecja.
- Uważam, że w kolejnej kadencji Sejmu powinien powstać raport i stratach wojennych zadanych przez Rosję sowiecką. Wiemy, że raporty takie przygotowały państwa bałtyckie. Oczywiście będzie problem z ich wykonywaniem, bo dzisiejsza Rosja jest krajem, który nie przestrzega prawa i ładu międzynarodowego. Ale taki raport powinien powstać - dodaje.
Dokument ma zostać opublikowany na początku 2019 r. Polityk zapowiada, że ewentualne rozmowy z Niemcami będą zależeć od decyzji politycznych. - Kluczem do uzyskania reparacji wojennych jest przygotowanie rzetelnego i kompleksowego raportu o stratach wojennych 1939–1945 oraz podjęcie negocjacji z rządem Niemiec - przyznał. Mularczyk zapewnił, że ma w tej sprawie wsparcie od prezydenta Dudy, rządu i IPN oraz GUS.
Zobacz także: Jacek Żakowski: przestańmy udawać, że parlament coś znaczy
Źródło: "Rzeczpospolita"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl