Mucha się chwali: wiem już bardzo dużo, więcej niż...
Myślę, że wiem już bardzo dużo, i być może więcej niż wiele osób, które się tym resortem zajmowały. Nie mam poczucia, że nie jestem w stanie dać sobie z tym rady – tak w Kontrwywiadzie RMF FM Joanna Mucha odniosła się do zastrzeżeń części osób, że nie jest odpowiednio przygotowana do sprawowania stanowiska ministra sportu.
15.02.2012 | aktual.: 15.02.2012 11:21
- Kiedy się jest wystawionym na taką falę krytyki, to bardzo ważną rzeczą jest odróżnienie tej krytyki, która jest tabloidalna i nieuzasadniona, od tej, która ma jakieś podstawy – mówi Mucha. Dodaje, że ma wrażenie, że "każdego dnia wychodzi taka bańka mydlana, która pęka i okazuje się, że w niej nic nie ma, i że niektóre media stwierdziły, że na podstawie tego, że jest dużo tego nic, to jednak coś jest".
Mucha zapytana, czy jest w stanie dotrzeć do problemów trzecioligowego hokeja na lodzie, odpowiedziała, że te problemy są już opracowywane w resorcie, chociaż one są gdzieś tam na 35. miejscu albo 98. Po tej odpowiedzi zaskoczony redaktor powiedział: „Za trzecioligowy hokej to niech się pani nie bierze, bo tej ligi nie ma. Tak przykładowo mówię…”
Minister sportu nie widzi żadnego zagrożenia, żeby mecz z Portugalią miał się nie odbyć. - Rozmawiam z policją i NCS-em na Stadionie Narodowym codziennie. Tam trwa procedura wszystkich odbiorów i wszystkich potrzebnych pozwoleń, ale naprawdę nie widzę żadnego zagrożenia dla tego, żeby ten mecz miał się nie odbyć - zapewnia Mucha.