Msza Św. w 27. rocznicę zamachu na Jana Pawła II
Dziś, w 27 rocznicę zamachu na papieża Jana Pawła II, w warszawskim kościele Św. Anny środowisko akademickie będzie wspominać ocalenie Ojca Świętego. Msza Św. rozpocznie się o godz. 19.30, potem zaplanowano czuwanie i modlitwę natomiast o godz. 21.00 rozpocznie się Msza Św. o beatyfikację Jana Pawła II, a o 21.37 uroczystości zakończy ulubiona pieśń Ojca Św. - "Barka".
13.05.2008 | aktual.: 13.05.2008 04:22
Jak podkreśla rektor kościoła Św. Anny ks. Bogdan Bartołd 13 maja to szczególny dzień dla środowiska akademickiego Warszawy.
Jak zaznacza ks Bartołd do Warszawy przybył Krzyż Wdzięczności z Ukrainy. Krzyż wędruje po stolicach europejskich. Uznaliśmy - dodaje rektor kościoła Św. Anny - że życie Jana Pawła II było takim życiem według krzyża Chrystusowego, to było życie naznaczone cierpieniem. Ks. Bogdan Bartołd zaprasza do chwil duchowego trwania z Janem Pawłem II przy Krzyżu Wdzięczności z Ukrainy.
13 maja podczas audiencji na Placu Świętego Piotra w 1981 roku o godzinie 17.17, turecki zamachowiec Ali Agca strzelił do papieża. Ojciec Święty, który w odkrytym samochodzie objeżdżał plac, pozdrawiając wiernych, został ciężko ranny. Przewieziono do natychmiast do kliniki Gemelli i poddano kilkugodzinnej operacji. Na wieść o zamachu większość stacji radiowych i telewizyjnych na świecie przerwała program i informowała o stanie zdrowia papieża. Tym dramatycznym chwilom towarzyszyła niepewność o życie Ojca Świętego. Na wezwanie polskich biskupów, w całym kraju rozpoczęły się modlitwy i nocne czuwania w intencji Jana Pawła II.
Jak wspomina ks. Bogdan Bartołd, 27 lat temu Polacy przeżywali bardzo trudne chwile. Wówczas ksiądz Bartołd był na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie wtedy jako student i podkreśla, ze wielkie tłumy ludzi były w kościele Św. Anny. Podkreśla, że Polacy wtedy przezywali bardzo trudne chwile, umierający kardynał Stefan Wyszyński i ciężko ranny Jan Paweł II. Ks. Bogdan Bartołd zaznacza, że pamięta modlitwę tych młodych ludzi, którzy wołali: "Boże, ratuj nam papieża, On jest nam potrzebny" i Bóg wysłuchał tych modlitw i dał jeszcze tyle lat życia naszemu Ojcu Świętemu dodaje rektor kościoła Św. Anny.
Jan Paweł II przypisywał swoje ocalenie opiece Matki Boskiej Fatimskiej, strzały padły bowiem w rocznicę objawień fatimskich.