Msza św. na terenie Muzeum Powstania Warszawskiego

Przed mszą odczytany został list papieża Jana Pawła II skierowany na ręce prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego dla wszystkich żyjących jeszcze powstańców i wszystkich uczestników uroczystości. Papież napisał w nim, że całym sercem jednoczy się z mieszkańcami stolicy i rodakami, którzy uroczyście wspominają "drastyczne dni, które były apogeum oporu, jaki podczas okupacji cały naród stawiał hitlerowskiemu najeźdźcy".

"Jako syn tego narodu pragnę złożyć hołd poległym i żyjącym bohaterom sierpniowego zrywu" - napisał papież w liście.

Powstanie Warszawskie było nasycone modlitwą i krwią, a walka powstańcza, narażeniem życia dla przyszłości współbraci - powiedział prymas podczas mszy świętej odprawionej w sobotę na terenie Muzeum Powstania Warszawskiego.

Dodał, że ta postawa jest głęboko osadzona w słowach Ewangelii: Nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.

W czasie, kiedy my wznosimy poważnie pamięć o poległych, to dzisiaj pytam się, czy Woodstock w Kostrzyniu jest myśli polskiej - mówił kardynał Józef Glemp, dodając, że jest czas na zabawę, ale i czas na powagę.