ŚwiatMsza pojednania polsko-niemieckiego

Msza pojednania polsko-niemieckiego

Politycy z Polski i Niemiec podadzą sobie dłonie. Chorego Kohla nie będzie. Ma patronat honorowy.

Msza pojednania polsko-niemieckiego
Źródło zdjęć: © WP.PL

09.11.2009 | aktual.: 10.11.2009 08:23

- To będzie jedno z najważniejszych wydarzeń, symboli pokazujących poprawę stosunków polsko-niemieckich - mówi o obchodach 20-lecia mszy pojednania Annemarie Franke z Fundacji Krzyżowa dla Porozumienia Europejskiego.

Na rocznicową mszę (początek o godz. 13) przyjadą ważni politycy polscy i niemieccy. Będą ministrowie gospodarki oraz kultury rządu RP i Niemiec, przedstawiciele Bundestagu, marszałkowie Sejmu, władze Dolnego Śląska i samorządowcy.
Nie zabraknie również tych, którzy 20 lat temu przyczynili się do poprawy stosunków polsko-niemieckich. Będzie Tadeusz Mazowiecki i abp Alfons Nosol, który podobnie jak 20 lat temu odprawi nabożeństwo. - Niestety, nie może przyjechać kanclerz Kohl, który po poważnym wypadku i urazie głowy przechodzi trudną rehabilitację - tłumaczą organizatorzy. Objął jednak patronat honorowy nad obchodami.

Msza będzie odprawiana w ogrzewanym namiocie. Organizatorzy przygotowali dwa tysiące wejściówek dla chętnych. Dla tych, którzy nie zmieszczą się do środka, będzie transmisja na dużym telebimie przed namiotem.
Po mszy marszałek Sejmu Bronisław Komorowski oraz przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert odsłonią fragment Muru Berlińskiego.
- Krzyżowa odegrała ważną rolę w przełamywaniu stereotypów oraz krzewieniu przyjaźni pomiędzy naszymi narodami - podkreśla Annemarie Franke. - Powstał tu międzynarodowy ośrodek spotkań młodzieży i miejsce europejskiego dialogu.
Przygotowania do obchodów 20-lecia Mszy Pojednania trwają od wielu tygodni. W szkołach średnich w powiecie świdnickim odbywały się warsztaty poświęcone upadkowi komunizmu, organizowano liczne konkursy literackie i plastyczne dla dzieci. Samorząd Świdnicy wydał książkę "Dwadzieścia rozmów na dwudziestolecie". Wywiadu udzielił m.in. nieżyjący już profesor Bronisław Geremek.

Jednak najważniejsza część obchodów przypadnie 12 listopada. I podobnie jak w 1989 roku, kiedy premier Tadeusz Mazowiecki oraz kanclerz Niemiec Helmut Kohl symbolicznie uścisnęli sobie dłonie, w czwartek takich gestów nie zabraknie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)