MSZ: wciąż spływają informacje o ciele Polaka
Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski powiedział, że trwa weryfikacja spływających wciąż informacji dotyczących tego, gdzie w Pakistanie znajduje się ciało zabitego Polaka. W Pakistanie jest wiceminister spraw zagranicznych Jacek Najder, który pojechał tam z misją odzyskania ciała.
25.02.2009 | aktual.: 25.02.2009 20:34
Jak mówił Paszkowski, w Pakistanie jest dużo szumu informacyjnego. Wyjaśnił, że zgłaszają się różne osoby, które obiecują pośrednictwo, oferują pomoc i twierdzą, że znają stawiane przez porywaczy warunki wydania ciała.
Rzecznik MSZ zastrzegł, że doniesienia te należy traktować z dużą rezerwą.
Zapewnił, że MSZ nadal jest w stałym kontakcie ze swoimi pakistańskimi partnerami. Przypomniał, że w dalszym ciągu działa wspólna polsko-pakistańska grupa robocza.
Pracownika Geofizyki Kraków Piotra Stańczaka uprowadzono w Pakistanie 28 września 2008 r. Porywacze grozili zabiciem go, jeśli rząd Pakistanu nie spełni do 4 lutego ich żądań: wycofania sił bezpieczeństwa z terytoriów plemiennych i uwolnienia ich towarzyszy. Ultimatum przesunięto o 48 godzin. 7 lutego pakistańska telewizja Geo TV podała, że Stańczaka zamordowano. Te informacje potwierdziły potem władze pakistańskie.
Szef MSZ Radosław Sikorski ustanowił nagrodę w wysokości 1 miliona złotych za informacje, które mogą pomóc w doprowadzeniu winnych śmierci Polaka przed wymiar sprawiedliwości.