PolitykaMSZ skaże Biełsat na bankructwo? To efekt zbliżenia z Białorusią

MSZ skaże Biełsat na bankructwo? To efekt zbliżenia z Białorusią

MSZ skaże Biełsat na bankructwo? To efekt zbliżenia z Białorusią
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
16.12.2016 15:18, aktualizacja: 20.12.2016 14:23

Według nieoficjalnych informacji, MSZ zamierza obciąć dotację TV Biełsat z 17 do 5 milionów złotych. Zdaniem szefowej kanału Agnieszki Romaszewskiej-Guzy, będzie oznaczać to w praktyce jego zamknięcie. Decyzji dziwią się nawet niektórzy politycy PiS.

O planowanym obcięciu dotacji pierwszy poinformował portal wPolityce.pl. Decyzja MSZ stawia białoruskojęzyczny kanał w bardzo trudnej sytuacji. Jak mówi WP szefowa Biełsatu, dotacja z MSZ była podstawowym źródłem utrzymania telewizji.

- Oprócz 17 milionów z MSZ mogliśmy liczyć na 9 milionów z TVP, która uratowała nas po wycofaniu dotacji ze Szwecji i Norwegii. Absolutnie nie rozumiem tej decyzji i jestem nią dość przerażona, bo jest duża szansa, że możemy tego nie przetrwać - mówi Romaszewska-Guzy. Dodaje, że dowiedziała się o decyzji MSZ z "bardzo pewnego źródła". Z informacji WP wynika, że decyzję zatwierdził szef resortu Witold Waszczykowski. Nie odpowiedział jednak na bezpośrednie pytanie WP w tej sprawie. Jego zastępca, poseł PiS Jan Dziedziczak także nie odpowiedział na pytanie, kierując do wiceminister Joanny Wronieckiej, odpowiedzialnej m.in za pomoc rozwojową. Ta jednak również odmówiła komentarza, kierując z powrotem do biuro rzecznika prasowego. Rzecznik prasowy resortu do czasu publikacji nie odniósł się do kwestii.

Wiele wskazuje na to, że decyzja o zmniejszeniu dotacji dla kanału jest efektem zapowiadanej przez rząd normalizacji stosunków z Białorusią. Od początku roku kontakty z Mińskiem się ożywiły. Z wizytą byli tam m.in. Witold Waszczykowski, Mateusz Morawiecki, a ostatnio marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Rząd liczy m.in. na otwarcie się kraju na polskie firmy. Zdaniem Romaszewskiej, decyzja MSZ to bez wątpienia pokłosie ocieplania stosunków. Jak jednak zaznacza, dla reżimu Łukaszenki Biełsat, choć niewygodny, nie jest problemem numer jeden.

- Biełsat jest pronarodowy i tożsamowościowy. Dlatego oczywiście, w pewnym sensie im przeszkadzamy, bo nasza linia nie jest zgodna z tą rządową, ale w pewien sposób pomagamy, bo jesteśmy jedyną telewizją nadawaną w języku białoruskim. Mińsk ma ważniejsze problemy i z moich informacji wynika, że to nie strona białoruska porusza ten temat w rozmowach - mówi Romaszewska. - Nie wiem, czy to efekt daleko idącej niekompetencji w polityce wschodniej w MSZ, czy braku orientacji. To jest absolutnie niezrozumiałe - dodaje.

Szefowa Biełsatu wspomniała też, że MSZ chciał także, by telewizja zamiast nadawać po białorusku, używała rosyjskiego, czyli języka używanego przez większość mieszkańców Białorusi.

Tymi informacjami zaskoczony jest poseł PiS Michał Dworczyk, szef sejmowej komisji ds. łączności z Polakami zagranicą. - Trudno mi uwierzyć, żeby zapadła decyzja o likwidacji tego projektu, w który państwo polskie przez wiele lat zainwestowało dużo pieniędzy. Jest to zresztą bardzo wartościowy projekt, który ma wymiar nie tylko medialny, ale również środowiskowotwórczy jeśli chodzi opozycję demokratyczną na Białorusi. - mówi WP polityk. - Owszem, ocieplenie i normalizacja są bardzo ważne w polityce rządu, ale ta polityka powinna być dwutorowa i równocześnie wspieramy społeczeństwo obywatelskie, a polska pomoc rozwojowa nadal realizuje projekty, które mają wspierać środowiska prodemokratyczne - dodaje. Przypomina, że to rząd Prawa i Sprawiedliwości był inicjatorem powstania kanału w 2007 roku.

Perspektywą zamknięcia Biełsatu oburzony jest były pracownik stacji, białoruski dziennikarz Aleh Barcewicz.

- Od teraz oficjalna Warszawa, na to wygląda, chce dogadywać się wyłącznie z towarzyszem Łukaszenką. Składa mu w ofierze telewizję Biełsat - mówi Barcewicz. - Łukaszenka nie uratuje Białorusi od ideologicznej inwazji Moskwy, po prostu nie ma na to koncepcji. Przeciwstawić się temu może jedynie świadome społeczeństwo, na rzecz kształtowania którego m.in. działa właśnie Biełsat - ocenia.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (16)
Zobacz także