MSWiA bierze się za chuliganów i nocne awantury
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji chce ograniczyć wybryki chuligańskie, zakłócenia ciszy nocnej i awantury. Dlatego przekazało resortowi sprawiedliwości propozycje dotyczące m.in. zaostrzenia kar za tego typu czyny.
09.03.2006 | aktual.: 09.03.2006 18:41
To Ministerstwo Sprawiedliwości opracowuje nowelizację kodeksów karnego, postępowania karnego, wykroczeń i kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. My daliśmy im pewne pomysły do wykorzystania - powiedział wiceszef MSWiA Władysław Stasiak.
Jeden z pomysłów zakłada m.in. możliwość odbierania sprzętu grającego - magnetofonów, wież HiFi osobom, które "uporczywie zakłócają ciszę nocną".
Tu nie chodzi o sytuację, kiedy ktoś raz się zapomni i będzie głośno słuchać muzyki. Tu chodzi o ciągłość i uporczywość - wyjaśnił wiceminister. Dodał, że odbieranie sprzętu będzie pewną ostatecznością - np. w sytuacjach nie płacenia nakładanych grzywien.
MSWiA zaproponowało też rozszerzenie obowiązku tzw. "pracy użyteczno-społecznej". Jak wyjaśnił Stasiak, chodzi o to, by osoby odpowiedzialne za awantury, chuligańskie wybryki czy wandalizm, karane były pracami na rzecz miasta - sprzątaniem ulic, naprawianiem zniszczonych koszów na śmieci, przystanków autobusowych.
Podobnie ma być też karane - zgodnie z postulatem resortu - natarczywe żebractwo. Stasiak zaznaczył jednak, że nie chodzi o zwykłe, a agresywne żebranie - np. poprzez zastępowanie drogi przechodniom. Resort chce także, by zwiększone zostały grzywny za tego typu czyny.
Propozycje, przekazane już resortowi sprawiedliwości, mają wiązać się z opracowywanym przez MSWiA programem "Razem Bezpieczniej".
Jego głównym celem jest zacieśnianie współpracy między policją, samorządami i mieszkańcami danych rejonów, przygotowywanie tzw. map bezpieczeństwa i zagrożeń oraz zwiększanie liczby patroli policyjnych tam, gdzie jest najbardziej niebiezpiecznie.