Mrągowo. Są wyniki sekcji zwłok zabitej 50‑latki. Sąsiedzi: Nie słyszeliśmy strzałów
Wciąż trwają poszukiwania sprawcy zabójstwa 50-latki z Mrągowa. To najprawdopodobniej konkubent kobiety. Sekcja wykazała, że strzelił do niej 9 razy. Sąsiedzi zeznali, że "nic nie słyszeli, bo już spali".
14.09.2018 | aktual.: 14.09.2018 15:20
Do dramatu doszło w czwartek na osiedlu Mazurskim w Mrągowie. 51-latek oddał kilka strzałów w kierunku kobiety i uciekł. Śledczy podejrzewali, że to konkubent 50-latki. Nie wiadomo skąd mężczyzna miał broń i czy miał na nią pozwolenie.
Nieznane były też motywy zabójstwa. Piątkowa sekcja zwłok wykazała, że do 50-latki oddano 9 strzałów z broni - podaje gazeta olsztyńska.pl. Mrągowska Prokuratura Rejonowa, która prowadzi śledztwo, poinformowała, że nie ma powodów, aby rozsyłać za konkubentem kobiety list gończy ani publikować jego wizerunek w internecie.
Znane są także szczegóły samego zajścia. O zaginięciu kobiety policję poinformowali jej współpracownicy, po tym jak 50-latka nie przyszła to pracy i nie było z nią kontaktu - informuje tvn24.pl. Kiedy funkcjonariusze zjawili się na miejscu zamieszkania kobiety, ta była już martwa. Drzwi do domu były otwarte, ale wybita była szyba balkonowa.
Olsztyńska Prokuratura Okręgowa sprawdza, czy zabójca wszedł przez balkon, czy został wpuszczony przez ofiarę. Sąsiedzi zeznają, że policja wiedziała o kłopotach pary. - Bywali tu i robili wywiad. Strzałów nie słyszeliśmy, bo spaliśmy. Gdybyśmy słyszeli, tobyśmy pomogli, bo już nie raz o to prosiła - mówią.
Źródło: gazetaolsztynska.pl/tvn24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl