"Mówimy o zamachu na czas antenowy, a nie Radio Maryja"
"PJN chce odebrać Radiu Maryja status nadawcy społecznego" - taka informacja nie tyle zelektryzowała media, co dała tylko pretekst politykom do narzekania na stację i krytyki PJN za prowokacje. Wszystkie komentarze w świetle intencji PJN tracą jednak swoją moc, bo news okazał się przekłamany.
19.04.2011 | aktual.: 19.04.2011 16:18
Jak tłumaczy Elżbieta Jakubiak, wiceprzewodnicząca PJN, proponowana ustawa ma uporządkować ład medialny. I nie chodzi tu o zamach na Radio Maryja, ani na żadne inne media społeczne. - Jedynie można mówić o zamachu na czas antenowy - mówi Jakubiak. Ustawa przewiduje takie same obowiązki zarówno dla mediów społecznych, jak i mediów publicznych podczas kampanii wyborczej. - Chodzi o to, by w mediach społecznych, tak samo jak w mediach publicznych, czas antenowy był równo rozdzielany między wszystkie opcje polityczne - kontynuuje posłanka.
Reporter: Dominika Leonowicz