"Mówiłem Barackowi Obamie o naszym braku satysfakcji"
Prezydent Lech Kaczyński rozmawiał w środę, w siedzibie ONZ w Nowym Jorku, z prezydentem USA Barackiem Obamą. Lech Kaczyński wyraził "brak satysfakcji" ze strony Polski w związku z podjętą przez administrację amerykańską decyzją o rezygnacji z umieszczenia na naszym terytorium elementów tarczy antyrakietowej.
24.09.2009 | aktual.: 24.09.2009 10:20
Okazją do spotkania obu prezydentów był lunch dla goszczących na sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ przywódców światowych. Lech Kaczyński otrzymał miejsce tuż obok Baracka Obamy. - Myśmy na początku obiadu rozmawiali, ale pan prezydent miał przecież obowiązek wobec wszystkich gości. (Mówiłem) o pewnym braku satysfakcji ze strony Polski, o tym, że pewne sprawy trzeba wyjaśnić. O tym, że to miejsce nie jest może najlepsze do rozmowy to ja sam powiedziałem (...) później jeszcze wracaliśmy do rozmowy, ale to już dotyczyło Bliskiego Wschodu - powiedział polskim dziennikarzom prezydent.
Zdaniem Lecha Kaczyńskiego prezydent Obama zrozumiał polski brak satysfakcji z powodu rezygnacji z umieszczenia u nas elementów tarczy. - Myśmy sobie powiedzieli, że warto byłoby porozmawiać ze mną i także z premierem (Donaldem Tuskiem)
, z tym, że mam nadzieję, że uda się to zrobić razem, jeżeli w ogóle się uda - podkreślił. Zaznaczył jednocześnie, że w czasie tej rozmowy nie ustalali ścisłych terminów ewentualnego spotkania.
Prezydent podsumowywał, że przywódca Stanów Zjednoczonych jest człowiekiem bardzo kontaktowym i sympatycznym. - Ma pewną koncepcję polityki globalnej, zdaje sobie sprawę, że jest jej głównym aktorem, ale też ma rzecz, która jest rzadka, mianowicie rozumie, że to się może udać, bądź nie - zaznaczył.
Zdaniem Lecha Kaczyńskiego, to że siedział tuż przy Obamie było prostym wynikiem decyzji o nie umieszczaniu na terytorium Polski elementów tarczy. Zaznaczył, że wolałby siedzieć podczas tego spotkania na miejscu prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, żeby tylko tej decyzji nie było.
Podczas spotkania z Barackiem Obamą prezydent Kaczyński wręczył mu książkę Aleksa Storożyńskiego o Tadeuszu Kościuszce.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, podczas spotkania z emirem Kataru, do którego doszło na marginesie sesji ONZ, prezydent nie poruszał sprawy sprzedaży polskich stoczni. L. Kaczyński poinformował, że rozmawiali z emirem o gazie, gazoporcie w Szczecinie i dwustronnej współpracy gospodarczej. - Proszę pamiętać, że to jest kraj Bliskiego Wschodu, więc rozmawialiśmy o sytuacji w Palestynie, w Izraelu, o podstawowych organizacjach, które tam funkcjonują, o tym jak należy traktować tę, czy inną, organizację palestyńską - powiedział Lech Kaczyński.