Trwa ładowanie...
d2wvcsn
27-06-2006 09:00

"Motywy lustracji Gilowskiej budzą wątpliwości"

Poseł PiS Artur Zawisza uważa, że motywy i sposób działania osób, które złożyły wniosek o lustrację Zyty Gilowskiej, budzą wielkie wątpliwości. Podkreślił, że Rzecznik Interesu Publicznego, Włodzimierz Olszewski jest - jak to ujął - "człowiekiem z rozdania prezydenta Kwaśniewskiego". Zastanawiający jest fakt, iż pierwszą dużą sprawą lustracyjną jest sprawa właśnie Zyty Gilowskiej. Gość "Salonu Politycznego" Trójki podkreślił jednak, że premier Marcinkiewicz nie miał innego wyjścia, niż zdymisjonować minister finansów.

d2wvcsn
d2wvcsn

Poseł PiS wyjaśnił, że według standardów, przyjętych przez Prawo i Sprawiedliwość, złożenie wniosku o lustrację nakazuje dymisję polityka, którego dotyczy ten wniosek. Zwrócił jednak uwagę, że żaden z polityków, odnośnie którego zostaje złożony taki wniosek, nie spotkał się z taką życzliwością i wsparciem, jakimi jest darzona przez premiera Zyta Gilowska.

Gość "Salonu Politycznego" Trójki zastrzegł jednocześnie, że ma bardzo złą opinię o obecnym Rzeczniku Interesu Publicznego. Podkreślił, że Włodzimierz Olszewski jest - jak to ujął - "człowiekiem z rozdania prezydenta Kwaśniewskiego". Artur Zawisza twierdzi, że według pracowników IPN Olszewski dopuścił się poważnych zaniechań, jeśli chodzi o lustrację, praktycznie wstrzymując ten proces. Zdaniem posła PiS zastanawiający jest fakt, iż pierwszą dużą sprawą lustracyjną jest sprawa właśnie Zyty Gilowskiej. Artur Zawisza zastrzegł jednak, że ocena prawnej stroną prawidłowości postępowania RIP leży w gestii prokuratury.

d2wvcsn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2wvcsn
Więcej tematów