Morsy z Gdańska przepłynęły 10 km
Tadeusz Wardziukiewicz oraz Marek Wojda z gdańskiego Kubu Morsów przepłynęli z mola w Gdyni Orłowie do mola w Gdańsku Brzeźnie. Pokonali ponad 10 kilometrów, choć temperatura wody wynosiła zaledwie 4 stopnie.
22.03.2008 | aktual.: 22.03.2008 13:52
Zimowi pływacy mieli na sobie specjalne pianki i płetwy. Na brzegu witała ich grupa przyjaciół z gdańskiego Klubu Morsów. Śmiałkowie zaznaczają, że nie było łatwo przebyć tak długą trasę, ponieważ woda była nieprzyjemna, a skafandry szybko przemokły.
Dwoje innych Morsów przepłynęło nieco mniejszy, bo ponad 5-kilometrowy, dystans z mola w Sopocie do mola w Brzeźnie. Wśród śmiałków była kobieta - Ludmiła Rzepecka Wejs, która powiedziała, że postanowiła w ten sposób odpocząć od świątecznych przygotowań.
Gdańskie Morsy nie wykluczają, że podobny wyścig pod hasłem "Trzy mola" zorganizują również latem. Wtedy mogliby także startować zwolennicy nieco wyższych temperatur.