Rzeczniczka toruńskiego sądu okręgowego Barbara Bogaczewicz-Jul powiedziała, że sąd musi pozew rozpatrzyć, bo odrzucić go może tylko w ściśle określonych przypadkach; w tej zaś sprawie tego rodzaju przesłanki nie występują.
Matce zamordowanej dziewczynki chce pomóc rzecznik praw ofiar przy Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu, Mariola Tuszyńska. Jest gotowa zapewnić jej pełną pomoc i opiekę prawną.
Cztery lata temu, podczas powrotu z dyskoteki, 18-letnia Kasia została zgwałcona i zamordowana w jednej z podtoruńskich wsi. Koronne dowody to odzież dziewczyny w samochodzie skazanego, oraz testy DNA, przemawiające za winą mężczyzny. Wyrok 25 lat więzienia nie jest prawomocny. Obrona wniosła apelację. Mężczyzna czeka na rozprawę apelacyjną w areszcie.