Morderca pracownicy ze szwedzkiego ośrodka dla uchodźców uniknie kary. Został skazany na... opiekę psychiatryczną
Do zdarzenia doszło w styczniu br. 15-letni imigrant z Somalii, Youssaf Nuur, zaatakował nożem 22-letnią opiekunkę ośrodka w Moelndal pod Goeteborgiem, w którym mieszkał. Kobieta została zabrana do szpitala, jednak nie udało jej się przeżyć. 7 miesięcy po tamtym zdarzeniu sąd wydał wyrok w sprawie morderstwa. Mężczyzna został skierowany na opiekę psychiatryczną.
W trakcie rozprawy, oskarżyciel zakwestionował wiek Somalijczyka i żądał aby odpowiadał on jako dorosły. Nuur powiedział, że ma 15 lat, jednak badania rentgenowskie kości oraz badanie stomatologiczne wykazały, że mężczyzna ma co najmniej 18 lat.
Wprawdzie Sąd Rejonowy w Göteborgu uznał, że Nuur, atakując opiekunkę ośrodka działał świadomie, jednak przed wydaniem wyroku poprosił biegłych o wykonanie badań psychiatrycznych oskarżonemu. Rättsmedicinalverket, krajowa agencja medycyny sądowej w Szwecji uznała, że Somalijczyk ma poważne zaburzenia psychiczne, cierpi na depresję oraz miał myśli samobójcze. To było podstawą do skazania Nuura na opiekę psychiatryczną. "On nie powinien zostać skazany za umyślne spowodowanie śmierci Alexandry Mezher" - napisał w uzasadnieniu wyroku sąd.
Ponadto po odbyciu leczenia, Somaliczyk zostanie deportowany ze Szwecji i nie będzie mógł do niej wrócić do 2026 roku. Nuur musi wypłacić także odszkodowanie rodzinie ofiary w wysokości 300 000 Koron szwedzkich (około 138 tys. zł).
Rodzina zamordowanej jest rozczarowana werdyktem i zapowiedziała, że złoży odwołanie od decyzji sądu.
