Morawiecki wraca wcześniej ze szczytu UE. Reakcja Beaty Szydło jest co najmniej zaskakująca
Informacja o przedwczesnym powrocie Mateusza Morawieckiego ze szczytu UE rozgrzała internautów i komentatorów życia publicznego. Premier skrócił swój wyjazd, by zdążyć na wigilię PiS-u. Dziennikarze zauważyli, że na Twitterze tę sytuację skomentowała Beata Szydło. Ale wicepremier bardzo szybko swój wpis usunęła.
Jak informuje na Twitterze Emil Piórek, wpis premier Szydło pojawił się w sieci jedynie na chwilę. "W internecie nic nie ginie" - zaznacza dziennikarz i publikuje screen z reakcji Beaty Szydło na doniesienia o powodzie, dla którego Mateusz Morawiecki skrócił swój pobyt na szczycie UE W Brukseli.
Reporter Radia ZET napisał, że premier po prostu chciał zdążyć na wigilię swojego ugrupowania. Posłowie PiS zaplanowali ją na godz. 13, a rozmowy przywódców UE dotyczące m.in. Brexitu mialy potrwać do ok. 13:30.
Do tej informacji odniosła się Beata Szydło. Z oficjalnego konta byłej premier wysłano wiadomość z emotikonem przedstawiającym rozbawioną twarz. Wpis został jednak szybko skasowany.
To nie pierwszy raz, kiedy z konta premier zostaje - na krótko - opublikowany tego typu wpis.
Z naszych ustaleń wynika, że wicepremier publikuje wpisy na Twitterze samodzielnie. - Dostęp do jej kont mają teraz również pracownicy kancelarii obecnego premiera. Wcześniej mieli je również pracownicy jej kancelarii i czasem również z nich korzystali - mówi nam osoba z bliskiego otoczenia byłej premier.
I dodaje, że zazwyczaj wpisy była premier przygotowuje jednak samodzielnie.