Morawiecki o kryzysie na granicy. "To jedyna droga dla Europy"
Premier Mateusz Morawiecki zabrał głos po swoich wizytach na Litwie, Łotwie i w Estonii. Szef rządu zamieścił wpis w mediach społecznościowych, w których przestrzegł przed nowymi zagrożeniami. Wśród nich znajduje się m.in. kryzys na granicy z Białorusią.
"Europa stoi w obliczu nowych zagrożeń. Kryzys migracyjny, cyberataki i manipulowanie cenami gazu to tylko przykłady wojny hybrydowej rozpoczętej przez Mińsk i Moskwę" - napisał Mateusz Morawiecki na Twitterze.
Kryzys na granicy. Mateusz Morawiecki: To jedyna droga dla Europy
W niedzielę 21 listopada polski premier spotkał się z szefami rządów Litwy, Łotwy oraz Estonii. Jak zaznaczył Morawiecki, to właśnie te państwa, wraz z Polską, "stoją na linii frontu".
"Pozostajemy zjednoczeni i solidarni. To jedyna droga dla Europy" - podkreślił Mateusz Morawiecki, pisząc m.in. o kryzysie migracyjnym, jaki dotknął Polskę w ostatnich miesiącach.
Mateusz Morawiecki ostrzega: To czerwony alert
Zdaniem Mateusza Morawieckiego, jesteśmy obecnie "świadkami próby zmiany obecnego porządku w dziedzinie bezpieczeństwa". Polski premier w swoim wpisie mocno skrytykował Rosję, której zarzucił koncentrację wojsk przy granicy z Ukrainą oraz szantaż gazowy stosowany wobec Mołdawii.
"To czerwony alert dla Europy. Wciąż jest jeszcze czas na uniknięcie katastrofy. Dziękuję premierom Litwy, Łotwy i Estonii za jedność" - zaznaczył Morawiecki.
Kryzys na granicy z Białorusią. Morawiecki o zamykaniu przejść granicznych
Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce, w niedzielę polski premier odbył serię spotkań z szefami rządów Litwy, Łotwy oraz Estonii. Powodem wizyty był m.in. kryzys na granicy z Białorusią, gdzie wciąż dochodzi do prób siłowego wkroczenia na teren Polski przez migrantów.
- Jesteśmy gotowi na zamykanie kolejnych przejść granicznych, zamykanie możliwości tranzytowych i handlowych, po to, żeby wywrzeć gospodarczą presję na reżim Łukaszenki - mówił w Tallinie Mateusz Morawiecki.
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 34 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie i blisko 17,3 tys. w październiku.