Morawiecki: Ile osób musi jeszcze umrzeć, żebyśmy zrozumieli, że czas na szczepienie?
- Kilka tygodni zwiększonej mobilizacji i obostrzeń to niezbyt wysoka cena za zdrowie i życie Polaków - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że szczepienia są kluczowe, aby epidemia koronawirusa dobiegła końca.
10.12.2021 20:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kancelaria Premiera opublikowała w piątek 13. odcinek podcastu Mateusza Morawieckiego. Szef rządu skomentował m.in. obecną sytuację epidemiczną w Polsce. Jak stwierdził, jest ona "niezwykle poważna".
- Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Średnia tygodniowa liczba nowych przypadków przekracza u nas 23 tys. We Francji notowanych jest przeszło 43 tys., a w Niemczech ponad 50 tys. Mamy zajętych ponad 23 tys. łóżek covidowych, z czego ponad 2 tys. pacjentów walczy o życie pod respiratorem - tłumaczył premier.
Morawiecki zwrócił też uwagę, jak ważne w skutecznej walce z epidemią koronawirusa są szczepienia. - Zrobiliśmy wszystko, żeby dostawy szczepionki trafiły do Polski jak najszybciej. Dziś poziom zaszczepienia społeczeństwa nie jest taki, jaki potrzebujemy dla osiągnięcia odporności zbiorowej - ubolewał polityk.
Zobacz też: Afera Mejzy. Polityk PiS o "najlepszym wyjściu z sytuacji"
Morawiecki o antyszczepionkowcach: Farmy rosyjskich trolli nie próżnują
Premier odniósł się również do zarzutów wysuwanych przez antyszczepionkowców, jakoby przyjęcie szczepionki wiązało się z wystąpieniem poważnych powikłań. - Czy znacie kogoś, kto po przyjęciu szczepień przeżył coś znacznie poważniejszego niż ból ramienia? (…) Ile osób musi jeszcze umrzeć, żebyśmy zrozumieli, że czas najwyższy na szczepienie? - pytał Morawiecki.
Wskazał jednocześnie, że "część danych, które podważają skuteczność szczepionki płynie ze wschodu". - Farmy rosyjskich trolli nie próżnują, a interes jest oczywisty - im słabsza Polska, im słabsza Europa, tym silniejsza Rosja - mówił Morawiecki.
W jego ocenie to właśnie od poziomu wyszczepienia będzie zależeć, jak szybko Polska upora się z COVID-19. - Dziś musimy odpowiedzieć sobie na proste pytanie: Moja wolność, czy moje życie? Moja wolność czy czyjeś życie? - powiedział szef rządu.
Będą kolejne obostrzenia? Morawiecki o "jasnym wyborze"
Podczas swojego podcastu premier Morawiecki wypowiedział się też na temat kwestii nowych obostrzeń pandemicznych. Podkreślił, że rząd "od początku walki z pandemią robił wszystko, by chronić ludzkie życie", dodając, że "tak będzie dalej".
- Chcielibyśmy nie wprowadzać kolejnych, nowych obostrzeń, bo to oczywista niedogodność nas wszystkich, ale jeśli mamy wybierać między ludzkim życiem a niedogodnościami, to wybór jest jasny - stwierdził polityk.
Zaznaczył, że "tak długo, jak to będzie możliwe, będziemy starać się unikać poważniejszych obostrzeń". Dodał jednak, że "kilka tygodni zwiększonej mobilizacji i obostrzeń, to niezbyt wysoka cena za zdrowie i życie".
Przeczytaj również: Morawiecki: Putin wybiera dziś konflikt