Rząd pisowski obiecywał latem, że przetarg na zakup samolotów będzie rozstrzygnięty pod koniec grudnia i na początku 2008 roku będzie już czym latać. Co najważniejsze, firma która wygrałaby przetarg musiałaby wypożyczyć naszym VIP-om co najmniej dwa samoloty do czasu zakupu nowych.
Jak dowiaduje się Radio ZET, właśnie ten warunek zniknął z nowego przetargu. Teraz, VIP-y mają do dyspozycji tylko jeden, stary samolot. Drugi - Tu 154 jest na przeglądzie, a dwa ostatnie, latające - Jaki 40 są wiekowe i w remoncie.