Mołdawia nie ma jeszcze prezydenta

W kiszyniowskim parlamencie zakończono w piątek wybieranie prezydenta Mołdawii. Żaden z dwóch kandydatów nie uzyskał wymaganych trzech piątych głosów (co najmniej 61 na 101).

W sytuacji, gdy żaden z kandydatów nie uzyskał wymaganej liczby głosów, kolejne głosowanie odbędzie się za trzy dni, a jeśli i tym razem sytuacja się powtórzy - następne odbędzie się za 15 dni.

Jeśli także trzecie głosowanie zakończy się niepowodzeniem, obecny prezydent Petru Lucinschi ma prawo rozwiązać parlament i ogłosić nowe wybory parlamentarne.

W postkomunistycznej historii Mołdawii prezydent po raz pierwszy wybierany jest przez parlament, a nie w wyborach bezpośrednich. (mk)

Wybrane dla Ciebie
Szef NATO zapytany o słowa Putina. Krótko odpowiedział
Szef NATO zapytany o słowa Putina. Krótko odpowiedział
Mentzen o wpisie z Tuskiem: Mogę robić z niego rudego Niemca
Mentzen o wpisie z Tuskiem: Mogę robić z niego rudego Niemca
Wtopa w Białym Domu. Taką tabliczkę postawili przed człowiekiem Trumpa
Wtopa w Białym Domu. Taką tabliczkę postawili przed człowiekiem Trumpa
Próbował uciec z więzienia. Stan krytyczny
Próbował uciec z więzienia. Stan krytyczny
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Mapa schronów w Polsce. Minister Kierwiński zapowiada nową aplikację
Mapa schronów w Polsce. Minister Kierwiński zapowiada nową aplikację
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Trybunał Stanu dla Ziobry. Kaczyński zabrał głos
Trybunał Stanu dla Ziobry. Kaczyński zabrał głos
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"