ŚwiatMołdawia nie ma jeszcze prezydenta
Mołdawia nie ma jeszcze prezydenta
W kiszyniowskim parlamencie zakończono w piątek wybieranie prezydenta Mołdawii. Żaden z dwóch kandydatów nie uzyskał wymaganych trzech piątych głosów (co najmniej 61 na 101).
W sytuacji, gdy żaden z kandydatów nie uzyskał wymaganej liczby głosów, kolejne głosowanie odbędzie się za trzy dni, a jeśli i tym razem sytuacja się powtórzy - następne odbędzie się za 15 dni.
Jeśli także trzecie głosowanie zakończy się niepowodzeniem, obecny prezydent Petru Lucinschi ma prawo rozwiązać parlament i ogłosić nowe wybory parlamentarne.
W postkomunistycznej historii Mołdawii prezydent po raz pierwszy wybierany jest przez parlament, a nie w wyborach bezpośrednich. (mk)