Mojzesowicz: trzon Samoobrony jest przy mnie
Trzon autentycznej Samoobrony, która stała na blokadach i walczyła o sprawy wsi, jest dzisiaj ze mną. Tych młodych ludzi, którzy teraz są przy Lepperze, jak pan Mateusz Piskorski czy jego żona, trudno nazwać tamtą Samoobroną - mówi w wywiadzie z "Dziennikiem" Wojciech Mojzesowicz z PiS.
Gazeta pisze, że większość zasłużonych działaczy podążyła śladem następcy Andrzeja Leppera w ministerstwie rolnictwa i dołączyła do zaplecza politycznego PiS.
Wojciech Mojzesowicz w rozmowie z "Dziennikiem" mówi o malejącym poparciu społecznym dla Andrzeja Leppera na wsi. Były kolega partyjny Leppera radzi byłemu ministrowi rolnictwa, by zrezygnował z polityki i zajął się gospodarstwem. Lepper jest wypalony politycznie - ocenia w wywiadzie Mojzesowicz.
Według niego, PiS chce wykorzystać popularność byłych polityków Samoobrony w walce o elektorat wiejski. Sam Mojzesowicz twierdzi, że na 90% wystartuje w nowych wyborach z list PiS i chce by kilku działaczy, którzy tak jak on zakładali Samoobronę, znalazło się wśród kandydatów Prawa i Sprawiedliwości.