Mocne słowa biskupa o imigrantach i papieżu. Nie wszystkim wiernym się spodobają

- Nie wolno nam odtrącać tych, którzy znajdują się w potrzebie, bo ostatecznie będziemy rozliczani ze słów Jezusa - przekonywał bp Krzysztof Zadarko, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Imigrantów, podczas trzeciej pielgrzymki Akcji Katolickiej i Rad Parafialnych do Skrzatusza. Bronił także papieża Franciszka, którego niektórzy wierni oskarżają o "zdradę Kościoła".

Mocne słowa biskupa o imigrantach i papieżu. Nie wszystkim wiernym się spodobają
Źródło zdjęć: © YouTube | Jarosław Banaś

27.04.2017 07:58

Jak podaje portal deon.pl, w trakcie homilii bp Zadarko w mocnych słowach skomentował kryzys uchodźczy. - W Syrii, Iraku, na Ukrainie w dalszym ciągu toczą się wojny, codziennie giną ludzie, chociaż telewizje tego nie pokazują. Stamtąd do nas, do bogatej, sytej, wygodnej Europy, zdążają już miliony - mówił.

Podkreślał, że w Polsce z tej okazji "przez internet przelewa się fala hejtu, czyli nienawiści. Oskarża się papieża o zdradę Kościoła, o to, że zamiast wyciągnąć rękę do chrześcijan, podaje ją muzułmanom". - Ja ufam papieżowi. On wyciąga rękę do tych, którzy absolutne są w beznadziejnej sytuacji. To są ci, którzy nie mają dokąd wrócić, którzy uciekli już z piekła - czytamy na deon.pl.

Podkreślał jednak, że nie można przyjmować ich w sposób bezkrytycznych. - Nie można tego robić w sposób naiwny, dlatego musimy zagwarantować sobie bezpieczeństwo przed ewentualnym zagrożeniem terroryzmem, ale jednocześnie nie wolno nam odtrącać tych, którzy znajdują się w potrzebie, bo ostatecznie będziemy rozliczani ze słów Jezusa "byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie" - przypomniał.

imigrancikościółbiskup
Zobacz także
Komentarze (83)