Mocne euro, słabszy dolar
Euro o godzinie 17.00 umocniło się do
poziomu powyżej 4 zł i kosztowało 4,012 zł. Ponad 4 zł za euro
ostatni raz trzeba było zapłacić w październiku 2000 roku.
W porównaniu ze wtorkowym zamknięciem kurs złotego wobec euro osłabił się o 10,45 groszy, a w stosunku do dolara osłabił się o 3,55 groszy i wyniósł 4,057.
We wtorek w nocy jeden z największych operatorów telekomunikacyjnych WorldCom poinformował, że źle zostało zaksięgowane 4 mld USD, wobec czego spółka wykaże stratę za ubiegły rok. Amerykańskie władze nadzorcze wszczęły śledztwo, a - zdaniem analityków - spółka może zbankrutować.
Po informacji o kolejnym skandalu księgowym w USA dolar zaczął gwałtownie tracić na wartości wobec euro i w środę przed godziną 9.00 euro kosztowało 99 centów. Nominalne kursy złotego wynosiły wtedy 3,9730 zł za euro i 4 zł za dolara.
Około godz. 14.20 kurs złotego wynosił: 4,012 za dolara i 3,977 za euro.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) w środę, zgodnie z oczekiwaniami rynku, obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych. Po trzech kolejnych obniżkach w tej skali - w kwietniu, maju i czerwcu - stopa interwencyjna wynosi 8,5%.
Zdaniem analityków, po porannym osłabieniu złotego, następne przyszło po obniżeniu celu inflacyjnego na ten i przyszły rok przez RPP. Według inwestorów oznacza to, że ewentualne dalsze obniżki stóp będą niewielkie lub może ich nie być wcale.
Spowodowało to falę wyprzedaży na rynku papierów skarbowych i osłabiło złotego z 6,8% powyżej starego parytetu przed ogłoszeniem decyzji RPP do 5,9% - powiedział Marcin Bilbin, analityk Banku Handlowego.
Zdaniem Bilbina, w najbliższych dniach powinna nastąpić korekta kursu złotego wobec euro.
RPP ustaliła w środę cel inflacyjny w 2003 roku na 3%. RPP obniżyła też cel na rok 2002 do takiego samego poziomu jak na przyszły rok, z wcześniejszego 4% plus minus jeden punkt procentowy.
Na zamknięciu środowych notowań złoty realnie obniżył się do 6% powyżej starego parytetu z 7,8% we wtorek po południu. (and)